Z roślin motylkowatych, do pastwiskowego użytkowania bezkonkurencyjnie najlepsza jest koniczyna biała. Jest to gatunek bardzo chętnie zjadany przez zwierzęta, dość dobrze plonujący, a przede wszystkim znoszący częste przygryzanie i udeptywanie. Praktycznie, dobre pastwiska ekologiczne bez koniczyny białej nie mogą istnieć. Jej jedynym mankamentem jest nietrwałość w zbiorowisku roślinnym, szczególnie na glebach podlegających procesowi zakwaszania i podsychających. Koniczyna biała jest rośliną plonującą na średnim poziomie lecz wyraźnie
poprawia wartość żywieniową zielonki pastwiskowej.
Szczególne znaczenie roślin motylkowatych w tym koniczyny białej,
wynika m. in. z możliwości wiązania azotu atmosferycznego przez bakterie brodawkowe Rhizobium.
|
Mieszanka roślin motylkowych typowo pastwiskowych. |
Sprawia to, że możliwe jest ograniczenie zużycia nawozów gospodarskich, ponieważ trawy są w stanie wykorzystywać ten azot prawie na równi z dostarczanym w nawozie. Należy dążyć
aby jej udział w runi wynosił około 20-30% (tab. 5). Powszechnie przyjmuje się, że 1% udział koniczyny w runi równoważy 2 a nawet 3 kg azotu nawozowego, co daje rolnikowi wymierne korzyści ekonomiczne, organizacyjne i korzystny wpływ na środowisko.
Na pastwiskach położonych w siedliskach za suchych dla koniczyny białej, dopuszczalna może być komonica zwyczajna, która jednak nie jest chętnie zjadana
przez zwierzęta. Na pastwiskach położonych w siedliskach wilgotnych może występować koniczyna biało-różowa (koniczyna szwedzka), dość chętnie zjadana
przez zwierzęta i znosząca zgryzanie.